Dwa filmy konkursowe zobaczyliśmy podczas festiwalowego czwartku. Pierwszy to „Dziewczyna z igłą” w reż. Magnusa von Horna, po którym z publicznością spotkał się producent tego obrazu Mariusz Włodarski. Widzom opowiadał o wieloletniej współpracy z reżyserem „Dziewczyny…“, o tym dlaczego film jest czarno-biały i oczywiście o samym temacie tegoż opartego na faktach obrazu. – Przeniesienie takiej historii w inną kulturę może nam dać pewien dystans. Wchodzimy w tę historię nie z perspektywy Dagmar, a Karoline, która powoli traci grunt pod nogami – mówił Mariusz Włodarski.
Kolejny konkursowy obraz to „Simona Kossak“ Adriana Panka, po którym z widzami rozmawiał Robert Gonera. Ten doskonale znany aktor mówił i o swojej roli, ale także o odbiorze filmu. Zdradził też, że Ostrów zna od dziecka. Gdy był chłopcem, przyjeżdżał bowiem tutaj często z babcią na zakupy…
Festiwalowy czwartek zakończył się nocnym seansem w plenerze. Na tarasie Ostrowskiego Centrum Kultury zobaczyliśmy film Jerzego Skolimowskiego „Ręce do góry“ z muzyką patrona festiwalu Krzysztofa Komedy i tegorocznego laureata nagrody Grand Prix Komeda za Całokształt Twórczości Józefa Skrzeka.
Fot. Andrzej Staszok
